niedziela, 29 września 2013

Rozdział 19 - "Ale tu dużo plastików! Bez urazy dla Twojego blondu! "

Po chwili dalszego użerania się z chłopakami odpuściłyśmy i ruszyliśmy w stronę studia.

Oczywiście pojechaliśmy dwoma samochodami. W pierwszym jechali; Naree, Siva, Kelsey, Jess i Jay, który był kierowcą;p Mi trafiło się cudowne miejsce obok Toma, bo z przodu siedzieli Max i Nathan, który opuścił mnie i usiadł za kierownicą. Nie dramatyzowałabym w normalnych okolicznościach no ale siedzieć koło Toma to naprawdę ogromne wyzwanie. Poczynając od tego jak wybekał cały alfabet po łaskotanie mnie i jeszcze kulturalne molestowanie! Po 15 minutach miałam go dosłownie dość ale jak zaczął swoją pogadankę na temat tego żebym się zabezpieczała, bo Nathan to dzieciorób i zrobi mi małe Justusie to zwątpiłam! W końcu po kolejnych 15 minutach dojechaliśmy.

Przy recepcji czekała już na nas uśmiechnięte Natali z Annette. Natalie była ubrana w to:


 

 
 
 
 
A Annette w to:




 

 
Wyglądały prześlicznie, przywitałyśmy się z nimi buziakami. Ja od razu zaczęłam szeptem do Natalie:


{Będziesz w stanie pracować w takich wysokich butach}

{Nie wiem kochana - uśmiechnęła się - Ale modele to same ciacha i mam nadzieje znaleźć w nich partnera na dzisiejsze after party}

- Oj nie wiedziałam, że zabierzecie chłopaków ze sobą - wyszczeliła Ann z miną lekkiego zdziwienia.

- Nie planowałyśmy tego ale jak Naree wyszczeliła, że będą z nami pracować nadzy modele i tak wyszło - Tłumaczyła Jess.

W tym momencie popatrzyłyśmy na siebie <ja i Natalie> jej mina mówiła, że owszem chyba takich spotkamy.

- A tak w ogóle to wy się jeszcze nie znacie! - powiedziała trochę głośniej Kels.

- No więc to jest Natalie nasza pani fotograf, a to Annette makijażystka - mówiła Naree.

I obydwie wolne - dodałam komentarz od siebie, żeby usunąć z powietrza to dziwne spięcie. Wszyscy zareagowali tak samo po prostu śmiejąc się;p

- A tu od prawej zaczynając Siva! Natalie wiem ciacho ale niestety już zajęte;p - kontynuowała Naree.

- Obok stoi największy wariat i zboczeniec na świecie;p Oczywiście wolny on już nie jest! Ale zawsze możecie z nim pogadać o różnych sprawach! - mówiła Kelsey śmiejąc się!

- Następny to Jay chyba najsłodszy ze wszystkich - mówiła uśmiechając się do chłopaka - Ale czy zajęty... - i tu zwróciła się do dziewczyn - To nie wiem! Same musicie zapytać!

Ja zaczęłam się śmiać, bo mina Jaya była bezcenna w tej sekundzie.





Kilka sekund później:

- Ci dwaj pozostali to Maxio i Nathan - mówiłam pokazując na nich - Ten pierwszy ma boskie ciało - i tu dodałam - Bo ostatnio można było zobaczyć w wiadomościach! A ten drugi nieźle całuje!;p Aaaa i oczywiście podejrzewam, że obydwaj do wzięcia, bo nie słyszałam o żadnych deklaracjach czy coś takiego więc śmiało Nat i Ann;p - oprócz Natha wszyscy się śmiali, bo on szczelił taką minę:
 
 




Po chwili ciszy:

- Wydaje mi się, że gdzieś Was już widziałem - szczelił Max do dziewczyn.

On posłały mu sztuczny uśmiech. Domyśliłam się wtedy, że pewnie Monie pomagały w tym całym planie!


- Yyy wydaje mi się, że nie! Poznała bym! - uratowała sytuacje Natalie.
- Dobra my tu sobie gawędzimy, a zdjęcia się same nie zrobią! - mówiła Ann i zaprosiła do windy.

Wszyscy byśmy się nie zmieścili więc zostałam jak na złość tylko ja i Nathan. Zabije za to Natalie! Bo ona stwierdziła, że akurat my poczekamy na kolejną. Odsunęłam się trochę od windy i oparłam plecami o ścianę. Nathan automatycznie powędrował za mną tylko, że on do mnie przywarł. Zostałam zablokowana między nim, a tą cholerną ścianą.
-
Justina to przed chwilą to na serio? - patrzył na moje usta i uśmiechnął się zaczepnie.

- Co? - udałam, że nie łapię i odwróciłam głowę w bok również się uśmiechając.

- Hehe;p - Zbliżył swoje usta do mojego policzka i zaczął dawać buziaki milimetr po milimetrze, przerywając tylko na chwilę by wypowiadać kolejne słowa - Powiedziałaś, że jestem do wzięcia!

- A nie jesteś? - droczyłam się z nim.

- To Ty mi powiedz! - zaczął całować moją szyję.
- Wiesz myślę...

I w tym momencie przyjechała winda.

- ..., że musimy już jechać - i wsiedliśmy do windy, a z nami jeszcze kilka osób. Więc niestety tyle zostało z naszej rozmowy wcześniej.




***Perspektywa Mony***




Po tym jak pożegnałam się z Justiną zamówiłam taxi i pojechałam do naszego mieszkanka, by szybko się ogarnąć i jechać na zastępstwo koleżanki w szkole artystycznej!
Już ubrana w to:




 
 
Zamykałam drzwi od mieszkania gdy zadzwonił mi telefon:

{Słucham}

{Hej Monika tu Marta okazało się, że nie musisz mnie zastępować, bo zajęcia i tak zostały odwołane z powodu awarii rur, nieważne, długa historia}

{Czyli mam wolne?}

{Tak przepraszam Cię za to nie wiedziałam, że tak to wypadnie}

{Spoko nic się nie stało! Odpocznę sobie! Dzięki za telefon}

{To ja dziękuje Monika i jeszcze raz przepraszam za całe zamieszanie}

(Dzień wolny) - pomyślałam.

Wróciłam z powrotem do mieszkania, zdjęłam ciuchy, otworzyłam pyszne winko i chodziłam sobie po mieszkanku w samej bieliźnie śpiewając kawałki The Wanted;p

30 minut później;
 
<Mona!! Odbierz!!! Hehe;p To ja Słodziak!!! Mona!!> - mój dzwonek.

- Hej Moniś! - zaczęła Justina.

- Hej! Proszę powiedź, że dzwonisz tylko, żeby zapytać jak tam u mnie!! - mówiłam błagalnym głosem.

No miałam tu jak w raju i nie chciałam się stąd ruszać.

- Wybacz kochanie ale potrzebujemy Twojej pomocy przy kolejnej sesji zdjęciowej! - tłumaczyła.

- Yyy a w czym dokładnie? - zapytałam z ciekawości.

- Ok Mona sytuacja jest taka, że trzeba zdobić kilka fotek z facetem, a żadna z nas nie może! Bo faceci awanturę robią! - mówiła zła.

- To oni też tam są? - zapytałam zdziwiona, przecież Natalie i Annette i Max....

- Uparli się, że jadą z nami! Nie prosiłabym Cię o to gdyby to nie było ważne!

- Nathan Ci nie pozwolił? - zapytałam śmiejąc się.

- Haha! Bardzo śmieszne! No postawił mi ultimatum, że jak się zgodzę na zdjęcie z nim to on pójdzie sobie zrobić zdjęcie z jakąś blond siksą, które się tu wszędzie panoszą w strojach kąpielowych! Żadna z nas nie może z nim wystąpić, bo on jest w samych slipkach i jedna z nas musiałaby wystąpić w skąpym stroju kąpielowym.

- Mhm... No dobra już jadę.

- Dzięki Słodziak, czekamy!

No musiałam się zgodzić! W końcu one też mi pomogły!

Ubrałam się w to:
 
 

 
 
 
I szybko pognałam do studia w którym odbywała się cała sesja.

45 minut później byłam już w windzie jadącej do góry. Gdy drzwi się zobaczyłam mnóstwo osób, a w szczególności rzuciła mi się w oczy duża ilość dziewczyn w strojach kąpielowych! Po rozglądnięciu się zobaczyłam Justine stojącą w sukni ślubnej:

 

 
 
Podeszłam do niej i oczywiście buziak:

- Ale tu dużo plastików! Bez urazy dla Twojego blondu! - śmiałam się - Czy mi się wydaje czy ustalałyśmy, że to ja pierwsza wychodzę za mąż!

- Taaa ale się uśmiałam! Lepiej nie gadaj tyle i wskakuj w swój kostium;p Po za tym musisz poznać to ciacho z którym będziesz pozować;p
- No jasne, już biegnę!

Przeszłyśmy razem kilka centymetrów, aż nie podeszła do nas Kelsey ubrana w to:




Naree ubrana w to:




i Jess ubrana w to:
 
 


 
 
 
Od razu przywitałam się z nimi i skierowałam pytanie do tej ostatniej:


- Czy Ty kochana nie jesteś za młoda na takie rzeczy! - mówiłam śmiejąc się.


- Okoliczności mnie do tego zmusiły! - i posłała mi słodki uśmiech.


- A gdzie faceci? - zapytałam.

- Jak się rozejrzysz i zobaczysz niezadowolone twarze albo podjarane na maska jakąś platyną to ich zauważysz - powiedziała smutnym głosem Jess.

- Aż tak źle? - popatrzyłam na ich smutne miny.

- Tak!! Albo zjeżdzają nas wzrokiem... albo tego modele ....albo patrzą się na te lalunie, w skąpych strojach kąpielowych. Po prostu mam ochotę zabić Sive - mówiła zła Naree.

I rzeczywiście miała rację obejrzałam się dookoła i zauważyłam Nathana skupiającego wzrok na jakieś brunetce niedaleko stojącej:


Sive, który gawędził sobie z Nathanem i uśmiechał się do jakiś dziewczyn:


 
Maxa i Jaya patrzących na jakieś blondynki wyginające się w dziwnych pozach:


I Toma jak zwykle wydurniającego się przed lustrem:


 


 
- Współczuje Wam dziewczyny! - zrobiłam smutną minę.

- Nie przejmuj się nami idź obczaj swojego partnera do sesji - mówiła podjarana Kelsey.

Poszłam do garderoby, bo tam zaprowadziła mnie Justina. Oczywiście tam przywitałam się z Ann, która od razu się mną zajęła.

Po 20 minutach miałam
na sobie to tonę makijażu, żeby wyglądać jak najbardziej naturalnie, a mój skąpy strój był ekstra:
 

 


 
 
Zanim wyszłam z garderoby zapytałam jeszcze Ann czemu dziewczyny są ubrane w suknie ślubne! Ona tylko się śmiała i wytłumaczyła mi, że one biorą udział w reklamie dla salonu sukni ślubnych kuzynki Natalie, a ja biorę udział w jakimś nowszym projekcie.

Po tej intrygującej wymianie zdań razem z Ann poszłam w stronę Natalie. Gdy tylko opuściłam pomieszczenie wzrok wszystkich skupił się na mnie, a przynajmniej mi się tak wydawało. Z daleka widziałam uśmiech dziewczyn. Justina nawet klasnęła kilka razy z radości ale mi największą przyjemność sprawiła mina Maxa:
 
 
Przeszłam obok niego z ogromnym uśmiechem. Przywitałam się z Natalie i z jej wypowiedzi zrozumiałam, że mój cudowny model zaraz przyjdzie. Plotkowałyśmy tak jeszcze kilka minut, aż zobaczyłam to bóstwo:


 
 
- Cześć śliczna jestem Mario! - wyciągnął do mnie rękę.

- Hej! Monika;p - podałam mu dłoń, którą pocałował. Jeju jak mi miło;p

Przez całą sesję, miałam taki ogromny uśmiech na twarzy. Za wszelką cenę chciała się skupić ale nie mogłam. Mario był cudowny, a jeszcze jak usłyszałam, że jest wolny i wybiera się na after party to wg byłam cała w skowronkach!
Po tym jak skończyła się sesja zdjęciowa strojów kąpielowych poszłam wskoczyć w swój poprzedni strój i czekałam z boku aż skończy się sesja dziewczyn
.

W pewnym momencie podeszło do mnie całe The Wanted;

- Mona naprawdę brawa! Ślicznie wyglądałaś na sesji! - mówił ogromnie podjarany Tom.

- Dzięki Tom ale wiesz z tego co pamiętam to masz cudowną dziewczynę o imieniu Kelsey więc nie rób do mnie takich maślanych oczów! - musiałam go trochę wyprostować;p

- Ej no nie bądź taka kotek! - mówił Tom obrażony.

- Muszę przyznać rację Tomowi wyglądałaś świetnie! - powiedział Max.
OMG! No chyba się przesłyszałam mój wróg numer 1 powiedział mi komplement! Myślałam, że padnę w tym momencie!
- Dziękuje! - popatrzyłam na Maxa, który szczelał do mnie uwodzicielski uśmiech.

- Idziesz na after party? - zapytał mnie Siva.

- Oczywiście, że tak Siv! Musze bliżej poznać Mario! To takie cudne ciacho! - patrzyłam sobie na Mario.

- Bez przesady widziałem przystojniejszych! - szczelił Max.

Nie odrywając wzroku od mojego ciacha powiedziałam:


-
Tak?! Serio, a gdzie?! Bo ja jeszcze nie widziałam! Wybaczcie chłopcy ale po prostu nie jesteście w moim typie!

- Aha! Ciekawie! - stwierdził Max.
Ale ja już tego nie słuchałam, bo szybko poleciałam do Natalie, która mnie zawołała.

Czas zleciał bardzo szybko i nawet nie wiedziałam kiedy była już 21.00. Oczywiście wszyscy poszli na after party, które odbywało się w najnowszym klubie "SexyBitch". Dużo kolorowych światełek, ogromny parkiet do tańca i dobrych drinków to co kocham.

Na początku bawiłam się tylko z Naree, Kels, Jess i Justiną, bo The Wanted musiało jechać coś załatwić. Tańczyłyśmy ze sobą tylko 1 taniec, bo oczywiście każda zaraz znalazła sobie sexi partnera. Ja miałam Mario;pp
Mimo dobrych chęci dziewczyny przetańczyły z nowymi partnerami tylko chyba 2 tańce, bo zaraz wkroczyli zazdrośni faceci i był dym. Z tego co zaobserwowałam to największym szokiem było dla mnie zachowanie Toma, który uderzył tego chłopaka i mega pokłócił się z Kels. Ta oczywiście wybiegła z klubu. Za nią pobiegła Justina i Jess. Oczywiście Jay i Nathan poszli z nimi. Ja też bym poszła ale chyba wolałam się w to nie mieszać.

Po jakieś godzinie gdy zrobiliśmy sobie krótką przerwę z Mario, podeszła do mnie Naree i powiedziała mi, że całe to zdarzenie z Tomem nie skoczyło się dobrze i, że razem z Sivą wracają. Zostałam tylko ja i Max, który właśnie obściskiwał się z jakąś blond. Natalie i jej boski facet, z którym właśnie się całowała.
Ma dziewczyna gust - pomyślałam.
I Annette, która tańczyła wolnego z jakimś przystojniakiem.

Koło godziny 3 w nocy byłam już zmęczona i lekko wstawiona. Chciałam wrócić do domku. Mario był mega zalany. Nawet nie wiem kiedy się tak schlał;p Chyba miał słabszą głowę ode mnie. Przy wyjściu zamówiłam mu taxi i pojechał zostawiając mi swój numer. Ja czekałam na kolejne taxi, gdy nagle podszedł do mnie Max i o dziwo całkiem teźwy;

- Hej Mona gdzie zgubiłaś partnera? - śmiał się.
Pewnie zauważył jak z nim wychodziłam, a raczej wyczołgiwałam.

-
Aaa źle się poczuł i musiał wracać - uśmiechnęłam się sztucznie.

- Taaaa widziałem - śmiał się dalej - Taka śliczna, a taka diablica! - szczelił.

- Co? - popatrzyłam na niego z uśmiechem.

- Może się przejdziemy to Ci wytłumaczę - zaproponował.

- Ale taxi zaraz... - i tu mi przerwał.
- Szybciej będzie na nogach, chodź - złapał mnie za rękę i pociągnął
za sobą.

Przez chwilę szliśmy w ciszy trzymając się za ręce, bo Maxio nie chciał mnie puścić.

- Mona wiem, że za tą ostatnią akcje jesteś odpowiedzialna Ty i te dwie dziewczyny, które dziś poznałem - zaczął.

- Ja? - udałam głupią.

-
Mona nie udawaj! Może byłem wtedy pijany ale je dobrze pamiętam.

Puścił moją rękę, a ja zaczęłam;
- Dobra przyznaje może na swoją zgubę ale to prawda! To ja! - uśmiechnęłam się.

- Wiedziałem od początku Mona - zatrzymał mnie, chwycił moje dłonie i zbliżył się do mnie by...


 
*****

To tyle jeśli chodzi o ten rozdział;p Nie będę Wam tu wciskać kitów i tłumaczyć się czemu nie dodawałam taki długi czas... Po prostu zrozumcie i wybaczcie! Jeśli chodzi o czytanie waszych blogów to naprawdę się staram i obiecuję czytać i komentować!

Dziękuje z całego serca Słodziakowi, która wiedząc, że jestem chora odwiedzała mnie i wspierała z całych sił;***

Natalia ja muszę wygrać ten zakład więc trzymam mocno kciuki i wierze, że będzie dobrze!!;**

Aaa Karola już jest pełnoletnia!!;pp Nie mogę doczekać się 05.10;pp;*


Czy wiecie, że Nathan i Ariana są razem?! No pewnie wiecie!;p Co o tym sądzicie?! Chce poznać wasze zdanie;pp
 
I czy wiecie co zrobił Jay??!! Ja go chyba zabije za to co zrobił!!
 
 
 
 
 
Do następnego;pp

37 komentarzy:

  1. omg! Kobito ,ale rozdział! ;D
    nie no ,ale miałam największą beczkę z tych gifów i z ich min ;D aż się popłakałam!
    wow wow tak dużo się zadziało ,że nie wiem od czego zacząć komentować ;p
    to przedstawianie było boskie! hahha i potem Nath & Justina!!! <3 o tak tak powinno być zawsze ;p
    nie no i te sesje... wiedziałam ,że nasz Maxiu będzie pod wrażeniem Mony. ;)
    wiedziałam no wiedziałam!i jeszcze on się domyślił ,że to one ;D
    nie no mistrzowstwo ^^

    a no tak ..dawno nie dodawałaś rodziału ,czekałam czekałam i nic.ale w końcu sie ukazał wiec jestem happy ;p

    co do Nariany to hm.. nie skacze z radości.niby to fajnie że Nath sie zakochał ale kurde z nią to chyba różnie może być.
    a Jay.... nie wiem gdzie on był ,że wpadł pod kombajn/kosiarkę/traktor/tira ... RIP włosy Jaya :<

    no cóż ,weny i do nn ;*
    wpadnij do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział!! Czekam na kolejny ^^ twoje teksty są najlepsze na depresje ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Te miny wymiatają hahahahaha
    O Marioooo <3 hahaha :D
    Hahaha dzięki za wspomnienie <3
    Czekam na c.d. i nie urywaj mi tu w takich momentach, kurde no :P
    A ten...Jay przesadził -.-

    OdpowiedzUsuń
  4. rozdział super:)
    tylko kurde dlaczego Nathan i Justina nie są razem? Dlaczego on jej sie nie zapyta czy chce z nim chodzić?;d
    szkoda mi trochę Toma i Kelsey że się pokłócili ale ma nadzieję że sie szybko pogodzą;p
    no jestem ciekawa co zajdzie między Moną a Maxem;d
    weny dużo życzę i czekam na next;)

    co do tego że Natah i ta Ariana są razem to sie nie cieszę bo myślę że ona go zrani prędzej czy później i on będzie przez to bardzo cierpiał już nie z jednym tak postąpiła :)
    a co do włosów Jay to myślałam że padnę jak to zobaczyłam z jedej strony to mi było smutno jakoś bo zawsze miał masę loczków a z drugiej strony to nie mogłam przestać się śmiać nie wiem dlaczego w ogóle;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Looool *_*
    Myślałam że nie dodasz :p
    Mario <3 ten aktor. Hache *_* jezzzzzzzu *_*
    Haha... Ogólnie rozdział zajebisty i dodaj szybko <3
    Zapraszam do siebie :**

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobraaaa.. Albo ją pocałuje albo zrobi kawał ;P Mam nadzieje żew to 1.
    Wgl suuuperr rozdział!
    Hahaha udana sensjaa ^^
    I chłopacy jacy zazdrośnii ulala :)
    I tylee fajnych zdjęc :)
    No zajebiste!
    Czekam na nexciora i weny Kochana ;**

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały, oczywiście rozumiemy, że miałaś wiele innych spraw na głowie, ale i tak rozdział świetny, nie mogę doczekać się następnego!!!!
    Pozdrawiam @natalia_1020

    OdpowiedzUsuń
  8. No nareszcie się doczekałam rozdziału!! ;DD
    Musisz kończyć akurat w TAKIM momencie ?!
    Ehh ten nasz nieogarnięty Tom ;p Oby to nie było nic poważnego między nim a Kels...
    Miny chłopaków - bezcenne ; )xx
    A sukienki dziewczyn po prostu boskie *__*

    Jeżeli chodzi o Nathana i Arianę to mega się cieszę *.* ale nadal to do mnie nie dotarło. ;p
    A Jay'a chyba zabiję !!! Jak on mógł pozbyć się tych cudownych loczków? Teraz już nie możemy mówić na niego 'loczek' ;//

    To życzę weny i czekam na kolejny ;33
    No i zdrówka kochanie ;**

    OdpowiedzUsuń
  9. Mario? Max? MArio? MAx? MArio ? Max? o Boze dlaczego !!??? hahahaha a co do rozdziału <3<3 no cudo ! ;3333

    OdpowiedzUsuń
  10. Cuuuudooo! :D Ta pierwsza suknia ślubnaa! O! I ciuchy też śliczne. Zapraszam do siebie :Dhttp://speedwayinmylife.blog.pl/

    - Ola ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Hahahaha... zgadzam się z tobą Mona :)
    Ale ja i tak wolę swojego ^^
    Mario zostawiam tobie, a Jay'a Justinie :*

    OdpowiedzUsuń
  12. haha świetny rozdział :* / Oliwia

    OdpowiedzUsuń
  13. https://www.facebook.com/TheWanted/posts/10151928115344275?notif_t=notify_me :D

    OdpowiedzUsuń
  14. "SexyBitch" sama bym tam poszła xD
    bardzo pozytywny rozdział,
    Tomuś się spienił, a Max coś kombinuje
    fajne zdj i gify dołączyłaś do tego rozdzialiku, miło tak popatrzeć na obrazki ;)
    do następnego i weeny oraz czasu na boga i nasze blogi ; *

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie ma i nie ma :(
    Dobijam do statystyki, byś w końcu dodała nowy rozdział ^^

    OdpowiedzUsuń
  16. Ile to jeszcze brakuje?
    Pięciu?
    No to dodaję :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Justyna nie dotrzymuje słowa :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Siedzę sobie pewnego wieczoru i przeglądam internet w poszukiwaniu blogów o TW i przypadkowo znalazłam się tutaj. Możesz mi wierzyć lub nie, ale całe 2,5 h przesiedziałam w napięciu i przeczytałam wszystkie rozdziały OD POCZĄTKU DO KOŃCA. Nawet do łazienki nie chodziłam, zbyt mnie ciekawił kolejny rozdział. Mama wrzeszczała, a ja dalej czytałam <3 Dawno nie widziałam tak dobrego bloga i BARDZO BARDZO niecierpliwie czekam na kolejne rozdziały! A szczególnie na sextime ^^ XD nie no żartuje sobie ;) Genialny blog, życzę weny i czekam na next! <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Hej :) odkryłam dziś Twojego bloga i nie odkleiłam się od kompa dopóki nie przeczytałam od deski do deski :) oby tak dalej! Bardzo ciekawy i wciągający :) czekam na następny rozdział! Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  20. czesc! Stwierdzam, ze podoba mi sie twoj blog i bd go czytac. Przy okazji to moje blogi:
    1.http://imaginy-o-thewantedonedirection.blogspot.com/
    2.http://the-story-about-the-wanted.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Kocham twoje ff.
    Świetnie piszesz
    Wątki z Moną i Maxem są szałowe, uwielbiam je.
    Dodaj szybko nexta, proszę xoxo

    OdpowiedzUsuń
  22. Za to co zrobił Jey to tez bym go zabila golymi rekami. Pewnie fryzjer byl pijany gdy go opcinal:-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Gdy pisałam o jeyu to byłam anonimowa

    OdpowiedzUsuń
  24. 35 yr old Business Systems Development Analyst Giles Hucks, hailing from Aldergrove enjoys watching movies like Colonel Redl (Oberst Redl) and Hunting. Took a trip to Heritage of Mercury. Almadén and Idrija and drives a Mirage. sprawdz to,

    OdpowiedzUsuń