Oczywiście pojechaliśmy dwoma samochodami. W pierwszym jechali; Naree, Siva, Kelsey, Jess i Jay, który był kierowcą;p Mi trafiło się cudowne miejsce obok Toma, bo z przodu siedzieli Max i Nathan, który opuścił mnie i usiadł za kierownicą. Nie dramatyzowałabym w normalnych okolicznościach no ale siedzieć koło Toma to naprawdę ogromne wyzwanie. Poczynając od tego jak wybekał cały alfabet po łaskotanie mnie i jeszcze kulturalne molestowanie! Po 15 minutach miałam go dosłownie dość ale jak zaczął swoją pogadankę na temat tego żebym się zabezpieczała, bo Nathan to dzieciorób i zrobi mi małe Justusie to zwątpiłam! W końcu po kolejnych 15 minutach dojechaliśmy.
Przy recepcji czekała już na nas uśmiechnięte Natali z Annette. Natalie była ubrana w to:
Po chwili ciszy:
- Wydaje mi się, że gdzieś Was już widziałem - szczelił Max do dziewczyn.
On posłały mu sztuczny uśmiech. Domyśliłam się wtedy, że pewnie Monie pomagały w tym całym planie!
- Yyy wydaje mi się, że nie! Poznała bym! - uratowała sytuacje Natalie.
- Dobra my tu sobie gawędzimy, a zdjęcia się same nie zrobią! - mówiła Ann i zaprosiła do windy.
Wszyscy byśmy się nie zmieścili więc zostałam jak na złość tylko ja i Nathan. Zabije za to Natalie! Bo ona stwierdziła, że akurat my poczekamy na kolejną. Odsunęłam się trochę od windy i oparłam plecami o ścianę. Nathan automatycznie powędrował za mną tylko, że on do mnie przywarł. Zostałam zablokowana między nim, a tą cholerną ścianą.
- Justina to przed chwilą to na serio? - patrzył na moje usta i uśmiechnął się zaczepnie.
- Co? - udałam, że nie łapię i odwróciłam głowę w bok również się uśmiechając.
- Hehe;p - Zbliżył swoje usta do mojego policzka i zaczął dawać buziaki milimetr po milimetrze, przerywając tylko na chwilę by wypowiadać kolejne słowa - Powiedziałaś, że jestem do wzięcia!
- A nie jesteś? - droczyłam się z nim.
- To Ty mi powiedz! - zaczął całować moją szyję.
- Wiesz myślę...
I w tym momencie przyjechała winda.
- ..., że musimy już jechać - i wsiedliśmy do windy, a z nami jeszcze kilka osób. Więc niestety tyle zostało z naszej rozmowy wcześniej.
***Perspektywa Mony***
Po tym jak pożegnałam się z Justiną zamówiłam taxi i pojechałam do naszego mieszkanka, by szybko się ogarnąć i jechać na zastępstwo koleżanki w szkole artystycznej!
Już ubrana w to:
45 minut później byłam już w windzie jadącej do góry. Gdy drzwi się zobaczyłam mnóstwo osób, a w szczególności rzuciła mi się w oczy duża ilość dziewczyn w strojach kąpielowych! Po rozglądnięciu się zobaczyłam Justine stojącą w sukni ślubnej:
- Ale tu dużo plastików! Bez urazy dla Twojego blondu! - śmiałam się - Czy mi się wydaje czy ustalałyśmy, że to ja pierwsza wychodzę za mąż!
- Taaa ale się uśmiałam! Lepiej nie gadaj tyle i wskakuj w swój kostium;p Po za tym musisz poznać to ciacho z którym będziesz pozować;p
- No jasne, już biegnę!
Przeszłyśmy razem kilka centymetrów, aż nie podeszła do nas Kelsey ubrana w to:
Naree ubrana w to:
i Jess ubrana w to:
Sive, który gawędził sobie z Nathanem i uśmiechał się do jakiś dziewczyn:
I Toma jak zwykle wydurniającego się przed lustrem:
- Współczuje Wam dziewczyny! - zrobiłam smutną minę.
- Nie przejmuj się nami idź obczaj swojego partnera do sesji - mówiła podjarana Kelsey.
Poszłam do garderoby, bo tam zaprowadziła mnie Justina. Oczywiście tam przywitałam się z Ann, która od razu się mną zajęła.
Po 20 minutach miałam na sobie to tonę makijażu, żeby wyglądać jak najbardziej naturalnie, a mój skąpy strój był ekstra:
- Hej! Monika;p - podałam mu dłoń, którą pocałował. Jeju jak mi miło;p
Przez całą sesję, miałam taki ogromny uśmiech na twarzy. Za wszelką cenę chciała się skupić ale nie mogłam. Mario był cudowny, a jeszcze jak usłyszałam, że jest wolny i wybiera się na after party to wg byłam cała w skowronkach!
Po tym jak skończyła się sesja zdjęciowa strojów kąpielowych poszłam wskoczyć w swój poprzedni strój i czekałam z boku aż skończy się sesja dziewczyn.
W pewnym momencie podeszło do mnie całe The Wanted;
- Mona naprawdę brawa! Ślicznie wyglądałaś na sesji! - mówił ogromnie podjarany Tom.
- Dzięki Tom ale wiesz z tego co pamiętam to masz cudowną dziewczynę o imieniu Kelsey więc nie rób do mnie takich maślanych oczów! - musiałam go trochę wyprostować;p
- Ej no nie bądź taka kotek! - mówił Tom obrażony.
- Muszę przyznać rację Tomowi wyglądałaś świetnie! - powiedział Max.
OMG! No chyba się przesłyszałam mój wróg numer 1 powiedział mi komplement! Myślałam, że padnę w tym momencie!
- Dziękuje! - popatrzyłam na Maxa, który szczelał do mnie uwodzicielski uśmiech.
- Idziesz na after party? - zapytał mnie Siva.
- Oczywiście, że tak Siv! Musze bliżej poznać Mario! To takie cudne ciacho! - patrzyłam sobie na Mario.
- Bez przesady widziałem przystojniejszych! - szczelił Max.
Nie odrywając wzroku od mojego ciacha powiedziałam:
- Tak?! Serio, a gdzie?! Bo ja jeszcze nie widziałam! Wybaczcie chłopcy ale po prostu nie jesteście w moim typie!
- Aha! Ciekawie! - stwierdził Max.
Ale ja już tego nie słuchałam, bo szybko poleciałam do Natalie, która mnie zawołała.
Czas zleciał bardzo szybko i nawet nie wiedziałam kiedy była już 21.00. Oczywiście wszyscy poszli na after party, które odbywało się w najnowszym klubie "SexyBitch". Dużo kolorowych światełek, ogromny parkiet do tańca i dobrych drinków to co kocham.
Na początku bawiłam się tylko z Naree, Kels, Jess i Justiną, bo The Wanted musiało jechać coś załatwić. Tańczyłyśmy ze sobą tylko 1 taniec, bo oczywiście każda zaraz znalazła sobie sexi partnera. Ja miałam Mario;pp Mimo dobrych chęci dziewczyny przetańczyły z nowymi partnerami tylko chyba 2 tańce, bo zaraz wkroczyli zazdrośni faceci i był dym. Z tego co zaobserwowałam to największym szokiem było dla mnie zachowanie Toma, który uderzył tego chłopaka i mega pokłócił się z Kels. Ta oczywiście wybiegła z klubu. Za nią pobiegła Justina i Jess. Oczywiście Jay i Nathan poszli z nimi. Ja też bym poszła ale chyba wolałam się w to nie mieszać.
Po jakieś godzinie gdy zrobiliśmy sobie krótką przerwę z Mario, podeszła do mnie Naree i powiedziała mi, że całe to zdarzenie z Tomem nie skoczyło się dobrze i, że razem z Sivą wracają. Zostałam tylko ja i Max, który właśnie obściskiwał się z jakąś blond. Natalie i jej boski facet, z którym właśnie się całowała.
Ma dziewczyna gust - pomyślałam.
I Annette, która tańczyła wolnego z jakimś przystojniakiem.
Koło godziny 3 w nocy byłam już zmęczona i lekko wstawiona. Chciałam wrócić do domku. Mario był mega zalany. Nawet nie wiem kiedy się tak schlał;p Chyba miał słabszą głowę ode mnie. Przy wyjściu zamówiłam mu taxi i pojechał zostawiając mi swój numer. Ja czekałam na kolejne taxi, gdy nagle podszedł do mnie Max i o dziwo całkiem teźwy;
- Hej Mona gdzie zgubiłaś partnera? - śmiał się.
Pewnie zauważył jak z nim wychodziłam, a raczej wyczołgiwałam.
- Aaa źle się poczuł i musiał wracać - uśmiechnęłam się sztucznie.
- Taaaa widziałem - śmiał się dalej - Taka śliczna, a taka diablica! - szczelił.
- Co? - popatrzyłam na niego z uśmiechem.
- Może się przejdziemy to Ci wytłumaczę - zaproponował.
- Ale taxi zaraz... - i tu mi przerwał.
- Szybciej będzie na nogach, chodź - złapał mnie za rękę i pociągnął za sobą.
Przez chwilę szliśmy w ciszy trzymając się za ręce, bo Maxio nie chciał mnie puścić.
- Mona wiem, że za tą ostatnią akcje jesteś odpowiedzialna Ty i te dwie dziewczyny, które dziś poznałem - zaczął.
- Ja? - udałam głupią.
- Mona nie udawaj! Może byłem wtedy pijany ale je dobrze pamiętam.
Puścił moją rękę, a ja zaczęłam;
- Dobra przyznaje może na swoją zgubę ale to prawda! To ja! - uśmiechnęłam się.
- Wiedziałem od początku Mona - zatrzymał mnie, chwycił moje dłonie i zbliżył się do mnie by...
*****
To tyle jeśli chodzi o ten rozdział;p Nie będę Wam tu wciskać kitów i tłumaczyć się czemu nie dodawałam taki długi czas... Po prostu zrozumcie i wybaczcie! Jeśli chodzi o czytanie waszych blogów to naprawdę się staram i obiecuję czytać i komentować!
Dziękuje z całego serca Słodziakowi, która wiedząc, że jestem chora odwiedzała mnie i wspierała z całych sił;***
Natalia ja muszę wygrać ten zakład więc trzymam mocno kciuki i wierze, że będzie dobrze!!;**
Aaa Karola już jest pełnoletnia!!;pp Nie mogę doczekać się 05.10;pp;*
Czy wiecie, że Nathan i Ariana są razem?! No pewnie wiecie!;p Co o tym sądzicie?! Chce poznać wasze zdanie;pp
I czy wiecie co zrobił Jay??!! Ja go chyba zabije za to co zrobił!!
omg! Kobito ,ale rozdział! ;D
OdpowiedzUsuńnie no ,ale miałam największą beczkę z tych gifów i z ich min ;D aż się popłakałam!
wow wow tak dużo się zadziało ,że nie wiem od czego zacząć komentować ;p
to przedstawianie było boskie! hahha i potem Nath & Justina!!! <3 o tak tak powinno być zawsze ;p
nie no i te sesje... wiedziałam ,że nasz Maxiu będzie pod wrażeniem Mony. ;)
wiedziałam no wiedziałam!i jeszcze on się domyślił ,że to one ;D
nie no mistrzowstwo ^^
a no tak ..dawno nie dodawałaś rodziału ,czekałam czekałam i nic.ale w końcu sie ukazał wiec jestem happy ;p
co do Nariany to hm.. nie skacze z radości.niby to fajnie że Nath sie zakochał ale kurde z nią to chyba różnie może być.
a Jay.... nie wiem gdzie on był ,że wpadł pod kombajn/kosiarkę/traktor/tira ... RIP włosy Jaya :<
no cóż ,weny i do nn ;*
wpadnij do mnie ;)
Super rozdział!! Czekam na kolejny ^^ twoje teksty są najlepsze na depresje ;*
OdpowiedzUsuńTe miny wymiatają hahahahaha
OdpowiedzUsuńO Marioooo <3 hahaha :D
Hahaha dzięki za wspomnienie <3
Czekam na c.d. i nie urywaj mi tu w takich momentach, kurde no :P
A ten...Jay przesadził -.-
rozdział super:)
OdpowiedzUsuńtylko kurde dlaczego Nathan i Justina nie są razem? Dlaczego on jej sie nie zapyta czy chce z nim chodzić?;d
szkoda mi trochę Toma i Kelsey że się pokłócili ale ma nadzieję że sie szybko pogodzą;p
no jestem ciekawa co zajdzie między Moną a Maxem;d
weny dużo życzę i czekam na next;)
co do tego że Natah i ta Ariana są razem to sie nie cieszę bo myślę że ona go zrani prędzej czy później i on będzie przez to bardzo cierpiał już nie z jednym tak postąpiła :)
a co do włosów Jay to myślałam że padnę jak to zobaczyłam z jedej strony to mi było smutno jakoś bo zawsze miał masę loczków a z drugiej strony to nie mogłam przestać się śmiać nie wiem dlaczego w ogóle;p
Looool *_*
OdpowiedzUsuńMyślałam że nie dodasz :p
Mario <3 ten aktor. Hache *_* jezzzzzzzu *_*
Haha... Ogólnie rozdział zajebisty i dodaj szybko <3
Zapraszam do siebie :**
Dobraaaa.. Albo ją pocałuje albo zrobi kawał ;P Mam nadzieje żew to 1.
OdpowiedzUsuńWgl suuuperr rozdział!
Hahaha udana sensjaa ^^
I chłopacy jacy zazdrośnii ulala :)
I tylee fajnych zdjęc :)
No zajebiste!
Czekam na nexciora i weny Kochana ;**
Wspaniały, oczywiście rozumiemy, że miałaś wiele innych spraw na głowie, ale i tak rozdział świetny, nie mogę doczekać się następnego!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam @natalia_1020
No nareszcie się doczekałam rozdziału!! ;DD
OdpowiedzUsuńMusisz kończyć akurat w TAKIM momencie ?!
Ehh ten nasz nieogarnięty Tom ;p Oby to nie było nic poważnego między nim a Kels...
Miny chłopaków - bezcenne ; )xx
A sukienki dziewczyn po prostu boskie *__*
Jeżeli chodzi o Nathana i Arianę to mega się cieszę *.* ale nadal to do mnie nie dotarło. ;p
A Jay'a chyba zabiję !!! Jak on mógł pozbyć się tych cudownych loczków? Teraz już nie możemy mówić na niego 'loczek' ;//
To życzę weny i czekam na kolejny ;33
No i zdrówka kochanie ;**
Mario? Max? MArio? MAx? MArio ? Max? o Boze dlaczego !!??? hahahaha a co do rozdziału <3<3 no cudo ! ;3333
OdpowiedzUsuńCuuuudooo! :D Ta pierwsza suknia ślubnaa! O! I ciuchy też śliczne. Zapraszam do siebie :Dhttp://speedwayinmylife.blog.pl/
OdpowiedzUsuń- Ola ;*
Hahahaha... zgadzam się z tobą Mona :)
OdpowiedzUsuńAle ja i tak wolę swojego ^^
Mario zostawiam tobie, a Jay'a Justinie :*
haha świetny rozdział :* / Oliwia
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/TheWanted/posts/10151928115344275?notif_t=notify_me :D
OdpowiedzUsuń"SexyBitch" sama bym tam poszła xD
OdpowiedzUsuńbardzo pozytywny rozdział,
Tomuś się spienił, a Max coś kombinuje
fajne zdj i gify dołączyłaś do tego rozdzialiku, miło tak popatrzeć na obrazki ;)
do następnego i weeny oraz czasu na boga i nasze blogi ; *
Nie ma i nie ma :(
OdpowiedzUsuńDobijam do statystyki, byś w końcu dodała nowy rozdział ^^
Ile to jeszcze brakuje?
OdpowiedzUsuńPięciu?
No to dodaję :)
Ja chcę Maxa i Monę
OdpowiedzUsuńJa chcę Nathana i Justinę <3
OdpowiedzUsuńJa chcę Jaya i Jess
OdpowiedzUsuńJa chcę Toma i Kelsey
OdpowiedzUsuńJa chcę Sivę i Nareeshę
OdpowiedzUsuńI ja chcę nowy rozdział!!!
OdpowiedzUsuńJustynko
OdpowiedzUsuńkiedy
OdpowiedzUsuńbędzie
OdpowiedzUsuńkolejny
OdpowiedzUsuńnowy
OdpowiedzUsuńrozdział
OdpowiedzUsuńJustyna nie dotrzymuje słowa :P
OdpowiedzUsuńSiedzę sobie pewnego wieczoru i przeglądam internet w poszukiwaniu blogów o TW i przypadkowo znalazłam się tutaj. Możesz mi wierzyć lub nie, ale całe 2,5 h przesiedziałam w napięciu i przeczytałam wszystkie rozdziały OD POCZĄTKU DO KOŃCA. Nawet do łazienki nie chodziłam, zbyt mnie ciekawił kolejny rozdział. Mama wrzeszczała, a ja dalej czytałam <3 Dawno nie widziałam tak dobrego bloga i BARDZO BARDZO niecierpliwie czekam na kolejne rozdziały! A szczególnie na sextime ^^ XD nie no żartuje sobie ;) Genialny blog, życzę weny i czekam na next! <3
OdpowiedzUsuńHej :) odkryłam dziś Twojego bloga i nie odkleiłam się od kompa dopóki nie przeczytałam od deski do deski :) oby tak dalej! Bardzo ciekawy i wciągający :) czekam na następny rozdział! Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńczesc! Stwierdzam, ze podoba mi sie twoj blog i bd go czytac. Przy okazji to moje blogi:
OdpowiedzUsuń1.http://imaginy-o-thewantedonedirection.blogspot.com/
2.http://the-story-about-the-wanted.blogspot.com/
Kocham twoje ff.
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz
Wątki z Moną i Maxem są szałowe, uwielbiam je.
Dodaj szybko nexta, proszę xoxo
Za to co zrobił Jey to tez bym go zabila golymi rekami. Pewnie fryzjer byl pijany gdy go opcinal:-)
OdpowiedzUsuńA rozdzial jest zajebisty
OdpowiedzUsuńGdy pisałam o jeyu to byłam anonimowa
OdpowiedzUsuń35 yr old Business Systems Development Analyst Giles Hucks, hailing from Aldergrove enjoys watching movies like Colonel Redl (Oberst Redl) and Hunting. Took a trip to Heritage of Mercury. Almadén and Idrija and drives a Mirage. sprawdz to,
OdpowiedzUsuń